Ten rok zaczął się bardzo pracowicie bez chwili wytchnienia. Odetchnęłam dopiero w kwietniu podczas upragnionego urlopu, na którym nie byłam od 5 lat.
Ale nie na długo...
Maj nie był dla mnie łaskawym miesiącem.
Pewnego dnia uklęknęłam przed szafą i zaczęłam płakać jak dziecko.
Kim jestem? Hmmm.... dobre pytanie! Jestem babką, która zachłysnęła się fitnessem w momencie, gdy przeżyła "osobiste trzęsienie ziemi" i tak już zostało! Dla mnie szklanka jest zawsze do połowy pełna i chcę Wam udowodnić, że mam rację ☼
wtorek, 31 grudnia 2013
niedziela, 29 grudnia 2013
Jak to jest z tym moim opytmizmem... :)
Ten post opublikowałam kilka miesięcy temu na swoim fanpage.
Ale od tego czasu troszkę się zmieniło, czyt. poznałam wielu fantastycznych ludzi, którzy być może nie dotarli do moich fejsbukowych wypocin z poprzedniej epoki ;)
Dlatego sukcesywnie będę wrzucała te najważniejszych dla mnie <3
...
Zapewne wielu z Was zastanawia się
JAK TO JEST Z TYM MOIM OPTYMIZMEM
i dlaczego tak zależy mi, by nim zarażać?
Ale od tego czasu troszkę się zmieniło, czyt. poznałam wielu fantastycznych ludzi, którzy być może nie dotarli do moich fejsbukowych wypocin z poprzedniej epoki ;)
Dlatego sukcesywnie będę wrzucała te najważniejszych dla mnie <3
...
Zapewne wielu z Was zastanawia się
JAK TO JEST Z TYM MOIM OPTYMIZMEM
i dlaczego tak zależy mi, by nim zarażać?
Niu bejbi on de bout, czyli poznajcie moje nowe miejsce :)
"Nieeeeeeeee... przecież nie mam czasu na to, by założyć swojego bloga. Moim blogiem jest FP."
Tak zwykle mawiałam, kiedy zostałam zapytana o swoje miejsce wypocin...
Ale wiecie, że kobieta zmienną jest, prawda?
Jakiś czas temu pomyślałam, że to kolejne wyzwanie i chcę go mieć! Później, że muszę go mieć! I już dziś mam <3
Subskrybuj:
Posty (Atom)